Spotkania
Małgorzata Chaładus o książce:
Bezdomni z Bunkrowiska i ci z Osiedla, którym się powiodło, żyją obok siebie, w dwóch światach oddzielonych niewidzialną barierą. Można ją czasem przeskoczyć, z ciekawości, dla zabawy lub uzasadnienia niechęci do odmieńców, ale nie sposób jej usunąć. Bunkrowisko drażni niektórych z Osiedla. Chcą, żeby im zniknęło sprzed oczu. Innych znów fascynuje odmiennością. Wychylają się zza bariery, nawet ją przekraczają, zawsze świadomi, że w każdej chwili mogą wrócić do swojego bezpiecznego świata. Bunkrowisko też nie ma nic przeciwko temu, żeby się o ten świat otrzeć. Outsiderem czuje się tylko Bakelit. Emocjonalne trzęsienie ziemi burzy barierę, miesza ze sobą ludzi z obydwu światów. Są zmuszeni żyć ze sobą, nie obok siebie jak przywykli. Czy jest to możliwe? Komu i na ile to się uda?
Bezdomni z Bunkrowiska i ci z Osiedla, którym się powiodło, żyją obok siebie, w dwóch światach oddzielonych niewidzialną barierą. Można ją czasem przeskoczyć, z ciekawości, dla zabawy lub uzasadnienia niechęci do odmieńców, ale nie sposób jej usunąć. Bunkrowisko drażni niektórych z Osiedla. Chcą, żeby im zniknęło sprzed oczu. Innych znów fascynuje odmiennością. Wychylają się zza bariery, nawet ją przekraczają, zawsze świadomi, że w każdej chwili mogą wrócić do swojego bezpiecznego świata. Bunkrowisko też nie ma nic przeciwko temu, żeby się o ten świat otrzeć. Outsiderem czuje się tylko Bakelit. Emocjonalne trzęsienie ziemi burzy barierę, miesza ze sobą ludzi z obydwu światów. Są zmuszeni żyć ze sobą, nie obok siebie jak przywykli. Czy jest to możliwe? Komu i na ile to się uda?